Dziękuję za komentarze. Przepraszam, że nie dodaję codziennie, ale było gorąco, przez co nie mogłam się skupić na pisaniu. Postaram się to nadrobić dłuższymi rozdziałami. Miłego czytania <3
______________________________________________________________________________
*Perspektywa Nialla
Nie mogłem się nacieszyć tą chwilą. Najchętniej całowałbym ją już całe życie. Nie chciałem przerywać pocałunku, ale musieliśmy w końcu zacząć oddychać.
E(lisabeth): Kocham Cię-szepnęła moja dziewczyna.
J(a): Ja Ciebie bardziej.
E: Niall, dziękuję za miły wieczór. a to wszystko, ale robi się późno, i niestety będziemy musieli się rozstać. Ale jutro się zobaczymy.
J: Wiem, ale i tak będę cholernie tęsknił
E:Ja też.
J: Jutro już oficjalnie jedziemy do szkoły jako para?
E: Tak, myślę, że tak. Ale teraz odwieź mnie już do domu.-jak poprosiła, tak zrobiłem. Poszliśmy do auta, ja otworzyłem jej drzwi, sam wsiadłem z drugiej strony i ruszyliśmy. Całą drogę Lisa mi opowiadała różne rzeczy, ale jej zbytnio nie słuchałem. Patrzyłem na nią. Wkrótce jednak dotarliśmy pod jej dom.
J: Kocham Cię Beth, i już tęsknię.
E: Ja Cię też, bardzo. Dobranoc.-powiedziała i mnie pocałowała.
*Perspektywa Elisabeth
Po cudownym wieczorze z Niallem wróciłam do domu. Było mi smutno, że musimy się rozstawać, jednak wiedzieliśmy, że kiedyś będziemy musieli. Gdy otworzyłam drzwi i weszłam do salonu zobaczyłam moją mamę. Wiedziałam, że to nie wróży nic dobrego, jeśli jest w domu o 21.
M(ama): Gdzie byłaś!
J(a): Ze znajomymi.
M: Wiem, że kłamiesz. Niall Horan, Byłaś z nim. Policja mi mówiła.
J: Po co Ci wiedzieć, z kim byłam! W ogóle skąd to wiesz!?
M: Jako najlepsza prokuratorka w mieście dostałam tą sprawę. Nie podoba mi się, że nic mi nie powiedziałaś o porwaniu i że się z nim widujesz.
J: Wiesz, czemu pracował dla Josha!
M: Ale jego przeszłość mówi sama za siebie.
J: Ludzie się zmieniają.
M: Ale przestępca zawsze będzie przestępcą. Masz z nim zerwać wszelkie kontakty.
J: Nie zmusisz mnie do tego.
M: Jestem twoją matką i to zrobię.
J: Nie zrobisz! Nie możesz-powiedziałam łamiącym się głosem
M: Mogę. Wiem co mi wolno. Jeśli nie zostawisz go, będziesz się musiała wyprowadzić.
J: Od kiedy jesteś taką troskliwą matką! Nigdy nic Cię nie interesowało, a teraz!?
M: Wiem, że nie zawsze byłam, ale to przez moją pracę. Zawsze się o Ciebie martwiłam.
J:Nie zasłaniaj się pracą.
M: Rozmowa skończona. Idź na górę. Przemyśl naszą rozmowę, jutro porozmawiamy jeszcze raz.-powiedziała i poszła. Ja pobiegłam do swojego pokoju i zamknęłam drzwi na klucz. Spakowałam swoje rzeczy. Wzięłam wszystkie karty do kont, które miałam. Kiedy byłam pewna, że matka śpi, zostawiłam jej kartkę z wiadomością, że podjęłam decyzję i odchodzę. Zadzwoniłam po taksówkę i udałam się do hotelu. Na miejscu zadzwoniłam do Nialla.
J(a): Niall
N(iall): Co się stało, czemu płaczesz, gdzie jesteś!?
J: Jestem w hotelu, koło Big Ben (nie wiem, czy tam jakiś jest, po prostu napisałam). Pokłóciłam się z mamą i musiałam uciec.
N: Zaraz przyjadę, w którym pokoju jesteś?
J: 169, Niall, nie musisz.
N: Muszę. Zaraz będę, a ty spróbuj przestać płakać. Kocham Cię
J: Wiem, ja Ciebie też.
* * *
Opowiedziałam Niallowi całą rozmowę z mamą. Wszystko, co mówiła.
N: Nie jestem tego wart. Powinnaś mnie zostawić, nie rodziców.
J: Ale już podjęłam decyzję. I tak powinnam się dawno wyprowadzić.
N: I co teraz zamierzasz?
J: Nie wiem.
N: Pamiętaj, zawsze Ci pomogę.
J: Wiem, i za to Ci dziękuję.
N: Elisabeth, ja wiem, że parą jesteśmy kilka godzin, znamy się kilka miesięcy, ale zamieszkaj ze mną, przynajmniej na jakiś czas.
J: Niall, ja nie mogę, ja
N: Proszę, zgódź się, chcę Ci pomóc.
J: Dobrze, ale tylko na jakiś czas.-powiedziałam. Zabrałam moje rzeczy, a blondyn mi w tym pomógł. Zaniósł je do samochodu a ja poszłam się wymeldować, i pojechaliśmy do domu Nialla. Byłam ciekawa, co z tego wyniknie. Miałam nadzieję, że nie będzie żadnych problemów.
Awwwwwwwww ..... To słodkie <33333 Daj next *.*
OdpowiedzUsuńYea . Najpiękniejsza para ever ( Hah mój słabiutki ang.) Pokój 169<3 Całą sytuacja <3 BOŻE dziewczyno ty na prawdę uzależniasz * . * Czekam na next
OdpowiedzUsuńŚwietnie <3 następny proszę
OdpowiedzUsuńKocham Cię mój geniuszu <3 Pisz next <3
OdpowiedzUsuńOu on jest wspanialy .. ;* pisz daalej.. proszee.. kochaam <3
OdpowiedzUsuń